Być życzliwym oznacza dobrze życzyć innym – doskonale wiedzą o tym uczniowie klasy szóstej, którzy bez wahania poświęcają swój wolny czas, by odwiedzać seniorów w zakładzie opiekuńczo-leczniczym „Boromeuszki”. Chodzą tam z życzliwością dla starszych osób, ale z równą życzliwością są przez nich witani. Są gry planszowe, nauka układania kostki Rubika, lekcje origami, szachy, warcaby, ale też opowieści i po prostu wspólnie spędzony czas. Kto więcej zyskuje? Młodzi wolontariusze, czy seniorzy? To jest niemierzalne, bo dobro to twór niematematyczny, im bardziej się je dzieli, tym więcej go przybywa! Uczniowie wracają z tych spotkań z radością i opowieściami o tym, jakie historie z młodości seniorów usłyszeli. Jakże pięknie się ich słucha!
Dziękujemy naszym katechetom: pani Katarzynie Legierskiej i panu Marcinowi Dawidowi za zainicjowanie tych spotkań.
Alicja Czauderna



