Oczywiście, że tak! W SPTE grzecznych dzieci dostatek i Mikołaj wie o tym doskonale, zatem
z pomocą Samorządu Szkolnego odwiedził progi naszej szkoły.
Były elfy i renifery, które dzielnie ciągnęły zaprzęg Mikołaja, były diabły, które z trudem wyłuskiwały tych mniej grzecznych i anioły, które otulały wszystko swoją anielską cierpliwością. Była nawet wróżka micelarna… Ale jej obecność to już tajemnica samorządu SPTE.