Na początku maja klasy szóste wyruszyły na podbój Karpacza, a że po drodze Wrocław – zatem zatrzymaliśmy się tam na kilka godzin, żeby odwiedzić zoo. To była dobra decyzja! Zachwycaliśmy się różnorodnymi przedstawicielami fauny, ale skorzystaliśmy też z okazji i wygrzaliśmy się porządnie we wrocławskim afrykarium.
Karpacz i jego okolice również nas zachwyciły. Prowadzeni prze doświadczonego przewodnika obejrzeliśmy Krucze Skały, przedzierając się przez ciemny, ciasny tunel i wspinając wąskim wylotem, zdobyliśmy zamek Chojnik, odwiedziliśmy leśną hutę szkła, podziwialiśmy wodospad Szklarka. Nie ominęliśmy Muzeum Sportu i Turystyki, a żegnając się z Karpaczem, odwiedziliśmy urokliwy kościółek Wang, który zachwycił nas nie tylko wyglądem, ale też swoją historią. I choć pogoda płatała figle, humor nas nie opuszczał. To był cudowny czas!
Zobacz fotorelację.
ac