Choć języków w Szkole Podstawowej Towarzystwa Ewangelickiego dostatek – od angielskiego, poprzez niemiecki, francuski czy też czeski, to jednak o tym naszym – ojczystym – pamiętamy najczęściej. Ostatnio przypomnieliśmy o języku polskim za sprawą Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego. W tym roku wzięliśmy na warsztat znaki diakrytyczne, które wyróżniają nasz język spośród wielu innych.
Dowiedzieliśmy się co wspólnego z polszczyzną mają: lemury, kangury, wszelkie wiewióry, koty, niedźwiedzie, a nawet śledzie (rzecz jasna chodzi o ogonki); jak wielkie znaczenie może mieć pozbawienie którejś z liter ogonka, kreski czy też kropki (o tym, że taka z pozoru drobna usterka może kosztować nawet życie, przekonał się uczeń, który usłyszał z ust zdenerwowanej nauczycielki: “Idź do KATA” zamiast: “Idź do KĄTA”:);
Ponadto można było zagrać w nieco większe, bo korytarzowe “literaki, w których ceni się diakrytyczne znaki”, wziąć udział w konkursie albo też zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z dużym, a do tego pluszowym jegomościem, który wprawdzie ogniem nie ział, ale dumnie twierdził, że: ,,Tak jak smoki mają ogoneczki, język polski musi mieć kropki i kreseczki”!
Poza nietypową fotografią w ręce uczniów SPTE trafiły zakładki, na których zamieszczono motto tego ważnego dla szkolnej społeczności wydarzenia: “Niczym piękne arabeski prezentują się w polszczyźnie wszelkie ogonki, kropki i kreski…”
kks