Okazuje się, że luty bogaty niezwykle w SPTE – niedawno przytulaliśmy do serca walentynkowe święto nie stela, zatem dla równowagi postanowiliśmy przypomnieć o naszych pięknych tradycjach. Zaproszenie pani Ewy Drozd przyjęła Sara Pawelska z Estrady Ludowej „Czantoria” w Ustroniu.
Młoda dama nie tylko przyszła ubrana w strój cieszyński, nie tylko przygotowała prezentację, dzięki której mogliśmy poznać wszystkie elementy tego bogatego i pięknego (nieprawdaż?) stroju, ale mówiła też gwarą, przybliżyła nam tradycje ludowe naszego regionu, zdradziła (imponujące!) ceny pasa czy orpanta – wśród chłopców słychać było, że tradycyjnie ubrana kobieta z naszego regionu ma na sobie równowartość niezłego samochodu.
Jednak przede wszystkim Sara opowiadała z taką swadą i pasją, że miło było jej słuchać. Jej barwne opowiadanie porwało uczniów naszej szkoły w świat dawnych zwyczajów i obrzędów.
Po takiej lekcji tradycji uczestnicy nie mieli problemu z odpowiedzią na zadawane prze Sarę pytania. Podejrzewamy, że w niejednej uczniowskiej głowie pojawiła się myśl, by zapisać się do jakiegoś zespołu folklorystycznego. Mamy nadzieję, że rodzice tę myśl pochwycą i wprowadzą w życie. Młodej pasjonatce tradycji dziękujemy z całego serca!