Grudzień to nie tylko czas świąt, prezentów i rozpoczynającej się zimy. Klasy czwarte postanowiły przypomnieć wszystkim, że w tym miesiącu przypada także Barbórka – święto górników, hutników i marynarzy.
Nad morze nieco daleko, zatem wybraliśmy się do kopalni węgla kamiennego Rydułtowy oraz do zabytkowej kopalni Ignacy.
Ta pierwsza to czynna kopalnia, zostaliśmy tam niezwykle życzliwie i serdecznie przyjęci przez górników. Zwiedziliśmy Izbę Pamięci, dowiedzieliśmy się jak wydobywany jest węgiel, na czym polega praca górnika, co to jest czako, dlaczego przy galowym mundurze górniczym jest 29 guzików, kto nosi czako z zielonym, kto z białym, kto z czerwonym pióropuszem i mnóstwa innych ciekawych rzeczy. Przywitali nas: nas górnik w stroju galowym i górnik w ubraniu, w którym zjeżdża się do pracy pod ziemią (zdarzyło mu się nieco umazać nas węglem ), a także fotograf, który zrobił nam zdjęcia.
Zaszczycił nas swoją obecnością również sam Skarbnik, który niezwykle ciekawie opowiadał o świętej Barbarze i obyczajach górniczej braci. Mogliśmy przejść drogą, którą górnicy pokonują codziennie: przez cechownię, szatnie, łaźnie, lampownię…
A później wybraliśmy się na Stację Ratowniczą – tam uczniowie z wypiekami na twarzy słuchali opowieści ratowników, przymierzali i uczyli się obsługiwać sprzęt…
Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem ciepła, życzliwości, cierpliwości, wyrozumiałości i umiejętności radzenia sobie z dzieciakami (na których twarzach uśmiechy tylko od czasu do czasu zastępowane były rozdziawionymi ze zdumienia buziami) panów górników i ratowników.
Pojechaliśmy także do zabytkowej kopalni Ignacy, gdzie wspięliśmy się na 46 metrową wieżę ciśnień i obejrzeliśmy zabytkowy sprzęt górniczy. Wróciliśmy z głowami pełnymi nowych wiadomości i sercami pełnymi wrażeń!